ANIA RUSOWICZ

Królowa polskiej neo-psychodelii, spadkobierczyni najlepszych tradycji big bitu, na koncercie artystka zaprezentuje materiał ze swojej najnowszej płyty „Genesis”. Usłyszymy także kompozycje z obsypanego Fryderykami albumu „Mój Big Bit”.

Rusowicz urodziła się w rodzinie o tradycjach muzycznych; w wieku 7 lat straciła matkę, która zginęła w wyniku wypadku samochodowego pod Poznaniem 1 stycznia 1991. Po śmierci matki ojciec zamieszkał z 13-letnim synem Bartkiem i zrzekł się opieki nad Anną, którą wychowywało wujostwo – najpierw w Dzierzgoniu, potem w Bydgoszczy. Po ukończeniu liceum studiowała m.in. medycynę (której nie ukończyła) i psychologię (którą ukończyła w 2011 r.). W trakcie studiów zajęła się muzyką. W 2005 nawiązała współpracę z zespołem Dezire. Wróciła też do nazwiska matki, rezygnując z nazwiska Kędziora po ojcu.
W 2006 brała udział w krajowych eliminacjach do Festiwalu Eurowizji z piosenką „Good Girl” wraz zespołem Dezire, zdobywając maksymalną liczbę punktów od jury, lecz w wyniku głosowania widzów zajęła 4. miejsce. Później, z mężem, Hubertem Gasiulem tworzyła zespół IKA, z którym ponownie próbowała swoich sił w polskich preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji, jednakże piosenka „Say” uplasowała się na ostatnim – 10. miejscu, zdobywając 1,76% wszystkich głosów publiczności.
11 czerwca 2011 wystąpiła na festiwalu w Opolu z piosenkami z repertuaru swojej matki: „Nie pukaj do moich drzwi”, „Duży błąd”, „Hej dziewczyno, hej” i „Za daleko mieszkasz miły”. 21 października 2011 ukazała się jej solowa płyta „Mój Big-Bit”. W 2011 nagrała też singel „Kwiat nienawiści” z zespołem Czarno-Czarni.

W 2013 roku Ania Rusowicz powróciła z nowa płytą – „Genesis”, wyprodukowaną przez Emade.

„Od czasu wydania „Mojego Big-Bitu” w życiu Ani nadeszły duże zmiany. Stała się bardziej rozpoznawalna, przestano porównywać ją do jej matki. Pomimo zmian, Ania dalej postanowiła iść obraną wcześniej przez siebie drogą. Nie oglądając się na to, co dziś modne. Chociaż „Genesis” różni się od debiutanckiego krążka, nie są to duże zmiany. Artystka nadal jest retro, wciąż zabiera nas w klimat lat 60. i początek 70. Tylko, że zamiast kolorowego big-beatu dostajemy równie kolorowy blues-rock połączony z psychodelią, inspirowany głównie zachodnią muzyką z tamtego okresu. „Genesis” to album hipisowski, wiele tutaj dźwięków, przy których dobrze bawili się nasi rodzice w okresie „dzieci kwiatów”.
JazzSoul.pl

Bilety

miejsca stojące:
30 zł – przedsprzedaż
35 zł – w dniu koncertu

miejsca siedzące:
35 zł – wyprzedane

Bilety na nabycia: CIM, Rock Long Luck, sieci Ticketpro, Eventim, eBilet.pl, sieci sklepów Empik, Media Markt i Saturn oraz przed koncertem